Kraków w kadrze Ślązaka...

....Czyli Englishman in New York :)

Aj lof dis siti!

SZKOLENIA Z FOTOGRAFII z Krzysztofem :)

Zajawka nowego projektu, który siedzi w mojej głowie już od dawna! Niby nigdy nie ma czasu na nowe rzeczy, ale kiedy patrzę wstecz na minione lata to tego czasu raczej nigdy nie będzie za dużo, więc czas powoli ruszyć ten temat niezależnie od wszystkiego.

Idea szkoleń powstała parę lat temu, kiedy miałem przyjemność prowadzić takie zajęcie dla pracowników firmy "Ista Polska" (gorąco pozdrawiam przy okazji :) )

Tamten program szkolenia był po prostu wypasiony i wręcz idealny, ale jak szybko się okazało to Krzysio porwał się z motyką na słońce przy założonej liczbie godzin. Program obejmował podstawy fotografii jak i zajęcia z programem Photoshop - podstawowa obróbka zdjęć, przygotowanie zdjęć do wywołania i prezentacja w sieci. Było po prostu za mało czasu na wszystko!

Tym razem planuję ograniczyć się tylko do fotografii i obsługi aparatu.

Dzisiejszy post jest dopiero początkiem. Powstanie osobna strona poświęcona szkoleniom i pojawi się tam szczegółowy program i wszelkie istotne informacje.
W razie pytań z chęcią odpowiem co i jak już teraz.

Na chwilę obecną szkolenia organizowane przez moją skromną osobę będą dotyczyły dwóch grup.
Pierwsza to osoby początkujące, które mają aparat, ale używają tylko i wyłącznie magicznego trybu "auto", które chcą czerpać 100% radości ze swojego aparatu, poznawać stopniowo tajniki fotografii. Tu zajęcia prowadzone będą w małych grupach, z możliwością szkoleń indywidualnych np. dla par u nich w domu.

Druga grupa to koledzy po fachu, fotografowie lub zaawansowani amatorzy, którym podoba się mój styl fotografowania i które, chcą poznać parę tajników i wprowadzić je w życie. Sam z chęcią uczęszczam na zajęcia prowadzone przez moich idoli :) Tu zajęcia będą prowadzone bardziej indywidualnie z użyciem Photoshopa i wszelkimi innymi niezbędnymi programami - tzn. sprzedaje całe swoje "know how"!



Serdecznie zapraszam!

...being tested apologize for the inconvenience / trwają testy przepraszamy za niedogodności

Nowy gliwicki rynek

Pałam bardzo dużym sentymentem do swojego miasta i z niecierpliwością czekałem na zakończenie prac na gliwickim rynku. W niedzielę pierwszy raz miałem okazję zrobić duże "giro" po nowej płycie starego centrum miasta. Jak dla mnie bomba ale myślę, że całość najlepiej będzie prezentowała się w okresie letnim... Oj taaak te gorące wieczory przy zimnym piwku w plenerze... :] Najbardziej chyba cieszy mnie fakt iż w końcu zniknęła tak kosmiczno/góralsko/gangstreska kostrukca pod tytułem iglo! Masakra - budowla rodem ze stoku w Wiśle, do niczego nie podobna w centrum pięknego starego rynku. Mam nadzieję, że już nikt nie wyda zgody na stawianie podobnych wynalazków!

Parę słów więcej tutaj (http://www.nowiny.gliwice.pl/index.php/gospodarka/375-rynek-modernizacja)

"sunday hunting"

Parę kadrów jako zapowiedź niedzielnego polowania w Rybnickim lesie. Najgorsze jest to, że ja polował będę na ciekawe kadry i interesujący reportaż, natomiast myśliwi już na poważnie na zwierzynę z krwi i kości... Zastanawia mnie tylko to jak wytrzyma tą przygodę mój żołądek i emocje... Zobaczymy :)

PS

W sobotę natomiast polowanie na maturzystów, ale powinno obejść się bez ofiar wśród uczestników - no chyba, że będą ofiary alkoholu czego rzecz jasna młodzieży nie życzę :P

Pozdro!