A szkoda, że pojawiłem się tam dopiero dziś!
Dziś kiedy padało i było już po zawodach... Dzień wcześniej, turystycznie oglądałem pokazy koni w różnych konkurencjach - coś niesamowitego! Jakoś nigdy, specjalnie konie mnie nie "kręciły" ale tutaj zobaczyłem konia w akcji - jakkolwiek by to nie brzmiało :) Zafascynowała mnie siła fizyczna tych zwierząt, zrozumienie jeźdźca ze zwierzęciem (lub nie - wtedy też było ciekawie) oraz sam obraz, widok konia w ruchu... Dziś liczyłem na powtórkę i pewnie by tak było gdyby nie pogoda.















1 komentarz:
fajne zdjęcia , oddają więcej klimatu niż zwykłe pstryknięcia z przejazdów. A szymon z synem to chyba najlepsze
Prześlij komentarz